Elokwentny chłop

This is the translation. The original web-page (oryginalna strona): http://pages.ucsd.edu/~dkjordan/arch/egypt/Petrie/EgyEloquent.html

Egipskie opowieści

Elokwentny chłop

Postęp:

To prawdopodobnie najsłynniejsza historia, jaką mamy ze starożytnego Egiptu. Jest znany z wielu fragmentarycznych kopii, które przetrwały do ​​czasów współczesnych, co sugeruje, że był to prawdopodobnie wielki ulubiony egzemplarz, który byłby wielokrotnie kopiowany. Oparta na stylistyce języka – tak zwanego środkowo-egipskiego – historia wydaje się być nakreślona niedługo po czasie, w którym osadzona jest akcja.

Akcja rozgrywa się w regionie zwanym Henenseten, w pobliżu oazy Faiyum na południowy zachód od współczesnego Kairu. Pobliskie Herakleopolis (współczesne Ahnas) było stolicą niestabilnej IX i X dynastii (2160-2040 pne), ostatnią część tego, co egipscy historycy nazywają pierwszym okresem przejściowym między Starym Królestwem a Średnim Królestwem. IX dynastia prawdopodobnie rządziła przez jakiś czas całym Egiptem; X był tylko na północy, a tradycje o dzikim okrucieństwie domu królewskiego przetrwały do ​​czasów greckich.

Ta wersja historii została zmodyfikowana na podstawie renderingu W. M. Flindersa Petrie z 1899 roku, zachowując oryginalne obrazy. Pełne, dwutomowe dzieło Petriego, niezmienione, jest dostępne publicznie w innym miejscu na tej stronie internetowej. (Połączyć)

Poszczególne fragmenty tej historii nie zgadzają się ze sobą. Petrie próbował stworzyć jedną wersję. W jej trakcie postanowił pominąć niektóre cytaty, które miały zilustrować elokwencję chłopa, po części dlatego, że zachowały się tylko we fragmentach, a po części dlatego, że to, co zawarł, uznał za wystarczające, aby oddać ogólną kwiecistość mowy, która publiczność Państwa Środka najwyraźniej uważała się za elegancka.

—DKJ

Postacie

  • Chłop = chłop (sekhti)
  • Wysoki zarządca Meruitensa = lokalny władca
  • Robotnik = robotnik (hemti), syn chłopa pańszczyźnianego w służbie Lorda Meruitensy

picture

Część 1: Kłótnia robotnika i chłopa

Kiedyś w Solnej Krainie Sekhet Hemat mieszkał wieśniak o imieniu Chłop, z żoną i dziećmi, osłami i psami. Chłop przemycał wszystkie dobra z Kraju Solnego, przewożąc je do Henenseten na pustyni na południu. Regularnie podróżował z szuwarami, natronem i solą, z drewnem i strąkami, z kamieniami i nasionami oraz wszystkimi dobrymi produktami z Kraju Solnego.

Pewnego dnia Chłop jechał na południe, do Henenseten. Kiedy przybył na ziemie domu Fefa, na północ od Denat, zastał tam stojącego na brzegu człowieka, mężczyznę zwanego Workman, syna mężczyzny imieniem Asri, który był poddanym Wysokiego Namiestnika Meruitensa.

Teraz ten Robotnik zobaczył, że osły Chłopa są przyjemne w jego oczach i pomyślał: „O, niech jakiś dobry bóg pozwoli mi ukraść mu dobra Chłopa!”.

Tak się złożyło, że dom Workmana stał przy grobli ścieżki holowniczej używanej do ciągnięcia łodzi wzdłuż rzeki. Ścieżka holownicza była bardzo wąska, tylko szerokość pasów: po jednej stronie była woda, a po drugiej uprawiał ziarno.

Robotnik powiedział do swego sługi: „Pospiesz się i przynieś mi szal z domu” i został on natychmiast przyniesiony. Rozłożył ten szal na przodzie grobli i spoczywał zapięciem na wodzie, a frędzlami na włosach, tak że nie można było iść wzdłuż grobli bez nadepnięcia na nią.picture

Teraz, gdy Chłop zbliżał się ścieżką używaną przez wszystkich ludzi, Robotnik zawołał: „Uważaj, chłopie, żebyś nie deptał moich ubrań!”.

Chłop powiedział: „Zrobię, co zechcesz. Przejdę ostrożnie”.

Potem wszedł na wyższą stronę. Ale Workman powiedział: “Czy idziesz po moim zbożu, zamiast po ścieżce?”

Chłop powiedział: „Idę ostrożnie; to wysokie pole zboża nie jest moim wyborem, ale zagrodziłeś ścieżkę swoim ubraniem. Czy nie pozwolisz nam przejść obok ścieżki?”

Tymczasem jeden z osłów napełnił usta garścią zboża.

Powiedział Robotnik: „Spójrz, chłopie, zabiorę ci tyłek za zjedzenie mojego zboża; będzie musiał zapłacić stosownie do wysokości szkody”.

Chłop odpowiedział: „Idę ostrożnie; droga jest zablokowana, dlatego musiałem wziąć swój tyłek za ogrodzoną ziemię. Ale jak możesz go chwycić za napełnienie garścią ziarna? należy do domeny, a mianowicie Lord zarządca Meruitensa. To on bije każdego rabusia w całej tej krainie. Jak więc mogę zostać okradziony w jego królestwie? ”

Powiedział Robotnik: „Pamiętaj przysłowie:„ Imię biedaka to tylko jego własna sprawa ”. Nikt cię nie wysłucha. Należę do rodziny tego, o którym mówiłeś, samego Lorda Szafarza, o którym myślisz.”

Następnie podniósł gałęzie tamaryszku zielonego i ubiczował kończyny Chłopa, a następnie wziął jego osły i wrzucił je na pastwisko. Chłop bardzo płakał z powodu bólu tego, co wycierpiał.

Część 2: Oburzenie odczuwane przez chłopa

Robotnik powiedział: „Nie podnoś głosu, Chłopie, bo pójdziesz do Demona Ciszy”.

Chłop odpowiedział: „Biłeś mnie, kradłeś moje dobra, a teraz odebrałbyś mi nawet głos, demonie milczenia! Jeśli zwrócisz mi dobro, to przestanę krzyczeć na twoją przemoc”.

pictureChłop został cały dzień, prosząc Robotnika, ale Robotnik nie chciał go słuchać. W końcu Chłop udał się do Khenensuten, aby złożyć skargę do Lorda zarządcaa Meruitensa. Znalazł zarządcaa wychodzącego z drzwi swojego domu, aby wejść na pokład swojej łodzi i udać się do Sali Sądu.

Wieśniak powiedział: „Hej! Zawróć, abym mógł zadowolić twoje serce tym dyskursem. Teraz, w tym czasie, niech przyjdzie do mnie którykolwiek z twoich wyznawców, którego zechcesz, a wyślę go do ciebie w tej sprawie”.

Lord zarządca Meruitensa skierował swojego wyznawcę, którego wybrał, prosto do niego, a Chłop odesłał go z powrotem z opisem wszystkich tych spraw.

Następnie, kiedy dotarł do Sali Sądowej, Lord zarządca Meruitensa oskarżył Workmana przed szlachtą, która z nim siedział; i powiedzieli mu: „Na twoje pozwolenie: co do tego twojego chłopa, pozwól mu przynieść świadka. To jest nasz zwyczaj w stosunku do naszych chłopów; świadkowie muszą iść z nimi. Taki jest nasz zwyczaj. Tylko wtedy będzie pasować. pobij tego Robotnika za troszeczkę natronu i odrobinę soli; jeśli rozkazano mu za to zapłacić, zapłaci za to.”

Ale Wysoki Zarządca Meruitensa milczał; bo nie odpowiadałby tym szlachcicom, ale odpowiadałby chłopowi.

Część 3: Chłopskie apele do Lorda Zarządca Meruitensa

Teraz Chłop przyszedł z apelem do lorda szafarza Meruitensy i powiedział: „O mój panie szafarzu, największy z wielkich, przewodniku potrzebujących:

Kiedy wypłyniesz na jezioro prawdy,
Możesz płynąć po nim z jasnym wiatrem;
Niech twój grot nie poluzuje się.
Niech w waszej kabinie nie będzie lamentu;
Niech nie nadejdzie po tobie nieszczęście.
Niech wasze filary nie zostaną złamane;
Obyś nie osiadł na mieliźnie.
Niech fala cię nie pochwyci;
Obyś nie zakosztował nieczystości rzeki;
Obyś nie widział twarzy strachu.
Niech ryby przyjdą do ciebie bez ucieczki;
Obyś sięgnął po pulchne ptactwo wodne.

Bo Ty jesteś ojcem sieroty, mężem wdowy,
Brat opuszczonej kobiety, szata bez matki.
Pozwól mi czcić Twoje imię na tej ziemi za każdą cnotę.
Przewodnik bez chciwości serca;
Świetny bez żadnej podłości.
Niszczenie oszustwa, zachęcanie do sprawiedliwości;
Podchodząc do płaczu i pozwalając na wypowiedź.
Pozwól mi mówić, słuchaj i czyń sprawiedliwość;
O chwalony! kogo chwalą chwaleni.

Znieść ucisk, oto mnie, jestem przytłoczony,
Rozlicz się ze mną, oto mnie oszukany.”

Część 4: Instrukcja faraona

Teraz Chłop wygłosił to przemówienie w czasach majestatu błogosławionego króla Nebkaury. Lord zarządcaa Meruitensa, wysłuchawszy przemówienia, udał się prosto do króla i powiedział: „Panie mój, znalazłem jednego z tych chłopów, który jest doskonały w mowie, naprawdę! Jego dobra zostały skradzione i przybył do złożyć mi skargę”.

Jego Królewska Mość powiedział: „Jeśli chcecie, abym ujrzał zdrowie, przedłużcie jego skargę, nie odpowiadając na żadne z jego przemówień. Ten, kto chce, aby przestał mówić, powinien milczeć. Następnie przedstawcie nam jego słowa na piśmie, abyśmy mogli zbadać Ale troszczcie się o jego żonę i jego dzieci, a chłop też niech żyje. Powinieneś dać mu jego dział, nie dając mu do zrozumienia, że to ty mu go dajesz.picture

I tak dawano mu każdego dnia cztery bochenki chleba i dwa nalewki piwa, które przygotował dla niego Lord zarządcaa Meruitensa, wręczając je swojemu przyjacielowi, który mu je dostarczył. Następnie Lord zarządcaa Meruitensa wysłał namiestnika Kraju Słonego, aby zaopatrzył żonę Chłopa po trzy racje zboża dziennie.

I tak Chłop przyszedł po raz drugi, a nawet trzeci, do lorda namiestnika Meruitensy; ale zarządca powiedział dwóm swoim naśladowcom, aby poszli do chłopa, pochwycili go i bili kijami. Ale on przyszedł do niego ponownie, nawet sześć razy, i powiedział:

„Mój Panie zarządcaazie, niszcząc oszustwo i zachęcając do sprawiedliwości;
Podnoszenie wszystkiego dobrego i miażdżenie wszelkiego zła;
Ponieważ wiele przychodzi usuwając głód,
Jak ubranie zakrywa nagość,
Jak czyste niebo po burzy ogrzewa drżenie;
Jak ogień gotuje to, co jest surowe,
Jak woda gasi pragnienie;
Spójrz twarzą na mój los;
nie pożądaj, ale zadowol mnie niezawodnie;
czyń dobrze i nie czyń zła.”

Jednak Meruitensa nie usłuchała jego skargi; a Chłop przyszedł jeszcze, i to jeszcze raz, nawet po raz dziewiąty.

Część 5: Triumf wymownego chłopa

Wreszcie Lord zarządcaa powiedział dwóm swoim zwolennikom, aby poszli do chłopa; a Chłop obawiał się, że zostanie pobity jak przy trzeciej prośbie. Ale Pan namiestnik Meruitensa powiedział do niego: „Nie bój się, chłopie, za to, co uczyniłeś. pijcie wodę, abyście pamiętali na wieki.”

Lord zarządcaa kontynuował: „Co więcej, będziesz usatysfakcjonowany, kiedy usłyszysz odpowiedź na swoje skargi”.

Kazał wypisać na czystym zwoju papirusu każdą prośbę Chłopa od początku do końca, a Lord zarządcaa Meruitensa wysłał ten dokument do majestatu króla Nebkaury, błogosławionego, który uznał go za przyjemniejszy niż cokolwiek innego w całym kraju. Ale Jego Królewska Mość powiedział do Meruitensy: „Osądź to sam; nie chcę tego robić”.

Lord zarządcaa Meruitensa nakazał dwóm swoim zwolennikom udać się do Krainy Solnej i przynieść listę gospodarstwa chłopskiego. Jego liczba wynosiła sześć osób, oprócz jego wołów i kóz, jego pszenicy i jęczmienia, jego osłów i psów. A Lord zarządcaa Meruitensa oddał Chłopowi wszystko, co należało do Robotnika, nawet cały majątek i urzędy.

A Chłop był umiłowany przez króla bardziej niż wszyscy jego nadzorcy i zjadał wszystkie dobre rzeczy króla wraz z całym jego domem [bo chociaż był chłopem, był elokwentny].


Dostępny jest interaktywny quiz, aby dwukrotnie sprawdzić, czy rozumiesz tę historię: Quiz.


Źródło:

Ten tekst został zmodyfikowany z:

PETRIE, W.M. Flinders (red.)
1899 Egipskie opowieści przetłumaczone z papirusów. Pierwsza seria, od IV do XII dynastii. Zilustrowane przez Tristana Ellisa. Nowy Jork: Frederick A. Stokes. LC: PJ1949.P3 1899.